Reklama.
Jak to się stało, że aż 27 lat trzeba było czekać, by Polska mogła pochować swoich bohaterów? Takie pytanie zadał prezydent podczas pogrzebu "Inki" i "Zagończyka". Zapomniał o kilku istotnych faktach - szczątki obojga odnaleziono dopiero 2 lata temu, w marcu i czerwcu 2015 r. IPN potwierdził tożsamość Danuty Siedzikówny i Feliksa Selmanowicza.