Maciej Orłoś po rozstaniu z TVP ma przejść do Wirtualnej Polski. Pod koniec sierpnia pojawiły się pierwsze informacje na ten temat, teraz chyba się potwierdzają. Sam dziennikarz też może to zrobić, ale dopiero w październiku.
Według portalu Wirtualnemedia.pl, Orłoś rozpocznie pracę w Wirtualnej Polsce najwcześniej w listopadzie. Wszystko wskazuje, że zajmie się prowadzeniem programów publicystycznych i lifestyle'owych w nowym kanale telewizyjnym. Zanim do tego dojdzie, musi jednak wygasnąć jego umowa z poprzednim pracodawcą.
–Nie mogę jeszcze oficjalnie potwierdzić, gdzie będę pracował. Najwcześniej będę mógł o tym rozmawiać w październiku – powiedział serwisowi wirtualnemedia.pl Orłoś. Takie zachowanie, jak dodał, jest standardową zasadą zatrudnienia w mediach. Wie o tym również rzeczniczka prasowa WP Katarzyna Halicka, która odmówiła komentarza.
Dziennikarz w zeszłym tygodniu pożegnał się z widzami "Teleexpressu". Mówiło się, że o jego decyzji zdecydowało przejęcie programu przez Klaudiusza Pobudzina. Szybko temu zaprzeczył. Maciej Orłoś był związany z Telewizją Polską przez 25 lat.