
Wiceprezydent Jarosław Jóźwiak podał się dymisji, Hanna Gronkiewicz-Waltz odwołała również drugiego zastępcę Jacka Wojciechowicza. Stanowisko po Jóźwiaku zajmie były poseł Witold Pahl, który zapowiada, że zrobi wszystko, by odzyskać zaufanie warszawiaków.
REKLAMA
Prezydent stolicy zdążyła już przekonywać o swojej determinacji w dociekaniu prawdy. Pierwszym krokiem jest wymiana zastępców. Z nowymi będzie realizować plan wyjaśnienia sprawy reprywatyzacji, za którą odpowiedzialnością obarcza Jarosława Jóźwiaka.
– Wszystkie kompetencje, doświadczenie poświęcę dla mieszkańców stolicy i konstytucyjnej zasady zaufania obywateli do władzy, do władzy stanowiącej i stosującej te prawa – powiedział w czwartek Pahl. A zdymisjonowany wiceprezydent wydał oświadczenie. "Widząc, że stałem się zakładnikiem walki politycznej wszystkich stron konfliktu, wymierzonej przeciwko pani prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz, dziś rano oddałem się do jej dyspozycji" – czytamy.
Jóźwiak podkreśla, że był zakochany w swojej pracy i jest dumny z jej owoców, o czym mówił również naTemat. Jednocześnie przypomniał o rychłym wejściu w życie małej ustawy reprywatyzacyjnej, której jest współautorem. "Do zobaczenia. Dalej będę z Wami zmieniał Warszawę, ale już w innej roli" – dodał na koniec.
