Reklama.
W Polsce trwa wzajemne przerzucanie się odpowiedzialnością za zamieszki, do których doszło przed meczem z Rosją. Swoją wersję mają również wschodnie media, według których odpowiedzialnością należy obarczyć "ultraprawicową opozycję".
To rezultat retoryki ultraprawicowej opozycji i utrzymującej z nią kontakty partii Prawo i Sprawiedliwość - twierdzi "Rossijskaja Gazieta". Dziennik dodaje, że "w tej wspólnocie nie tylko miesza się sport z polityką, ale również wykorzystuje się duże imprezy sportowe dla osiągnięcia politycznych celów". "Rossijskaja Gazieta" zapewnia, że radykalne, antyrosyjskie nastroje to margines. "Każdy kto chociaż raz był w Polsce wie, że przeciętni Polacy odnoszą się do Rosjan z sympatią" CZYTAJ WIĘCEJ