Reklama.
Jeszcze parę dni temu pełnił kilka funkcji jednocześnie. Dziś już Bartłomieja Misiewicza jakby mniej w życiu publicznym. Na początku tygodnia wystąpił o zawieszenie w funkcjach w Ministerstwie Obrony Narodowej. Teraz po cichu zniknął ze strony Rady Nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Napisz do autora: tomasz.lawnicki@natemat.pl