Minister Antoni Macierewicz na specjalnych prawach czy zwykłe porządkowanie przepisów? Rząd wydał rozporządzenie dla jego ochrony. Dokładnie Żandarmerii Wojskowej, która zamiast BOR-u strzeże bezpieczeństwa szefa MON. Teraz będą mogli wejść do samolotu z bronią.
O ochronie Jarosława Kaczyńskiego krążą już legendy. Prezes PiS jest pilnie strzeżony. Tymczasem podobną uwagę do swojego bezpieczeństwa przywiązuje Antoni Macierewicz. Nie ochraniają go jednak funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu. Minister otacza się Żandarmerią Wojskową.
Dotychczas funkcjonariusze tej formacji nie mogli wchodzić na pokład samolotu z bronią. Na wniosek resortu spraw wewnętrznych i administracji rząd zmienił przepis.
– Rządowy dokument rozszerza te uprawnienia na funkcjonariuszy Służby Celnej oraz żołnierzy Żandarmerii Wojskowej. Jednym z zadań tej ostatniej jest bowiem ochrona osób, takich jak na przykład Minister Obrony Narodowej czy członkowie wojskowych delegacji zagranicznych przebywających na terytorium Polski – informuje "Polska Zbrojna".
Ze swoimi nowymi uprawnieniami ŻW dołączyli do takich formacji, jak wspomniane BOR, ABW, czy CBA. Teraz żandarmi przejdą specjalne szkolenie przez policję i Straż Graniczną.
Napisz do autora: wlodzimierz.szczepanski@natemat.pl