
Trudno sobie wyobrazić większą tragedię, niż śmierć własnego dziecka. Trudno sobie wyobrazić większą podłość, niż to, aby w ramach politycznej walki wysuwać oskarżenia wobec matki, która straciła dziecko. Wszystko to dzieje się u stóp Jasnej Góry, a dyskusja rozgorzała w związku z planami zaostrzenia prawa aborcyjnego i szykowanym na poniedziałek strajkiem kobiet.
Ktoś, kto podświadomie czuje się winny śmierci własnego dziecka i swoją nienawiść do świata przenosi teraz w formie chorej ideologii. Poprzednie zdanie nie jest o aborcji...
Fala dobroci, jaka mnie spotkała po wpisie radnego Sokołowskiego jest niesamowita. Otrzymałam wsparcie od wielu osób, bliższych i dalszych, o różnych poglądach. Język wielu ludzi staje się coraz bardziej agresywny. Mam nadzieję, że ten mój przykład sprawi, że ktoś, kto zamierza powiedzieć innej osobie coś równie okrutnego, zastanowi się kilka razy i się powstrzyma.
Napisz do autora: tomasz.lawnicki@natemat.pl
