Roman Giertych zastanawia się, czy Antoni Macierewicz będzie brał emeryturę w rublach.
Roman Giertych zastanawia się, czy Antoni Macierewicz będzie brał emeryturę w rublach. Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta

– Ja się zastanawiam, czy emerytura pana Antoniego Macierewicza nie będzie kiedyś płacona w rublach – zastanawiał się w programie "Kropka nad i” Roman Giertych. Były minister edukacji jest przekonany, że szef MON osłabia polską armię. – Robi wszystko, żebyśmy byli bardziej bezbronni niż obecnie jesteśmy – mówi Giertych.

REKLAMA
– Jeżeli PiS mówi, że wzmacnia armię, to znaczy, że chce ją uzbroić w łuki, maczety, chłopców z obrony terytorialnej – ironizował wczoraj w trakcie programu "Kropka nad i” Roman Giertych. Zauważał, że odkąd Antoni Macierewicz objął stanowisko, nie kupił niczego, co mogłoby podnieść sprawność armii i nasze bezpieczeństwo.
Wyliczył też wszystkie "zasługi” ministra: likwidację WSI i polskiego wywiadu wojskowego, skompromitowanie idei lustracji, czy ośmieszenie katastrofy smoleńskiej. Roman Giertych spekuluje, że Antoni Macierewicz może w przyszłości pobierać emeryturę w rublach. Dlatego, że najbardziej "sukcesy” ministra w tej chwili mogą ucieszyć Rosjan.
O tym, że rząd Prawa i Sprawiedliwości jest najbardziej prorosyjskim rządem od czasów obalenia komunizmu pisał także Jakub Noch w naTemat.
Roman Giertych nie ograniczył się tylko do krytyki Antoniego Macierewicza. Zauważył także, że Jarosław Kaczyński pracuje usilnie nad tym, żeby pognębić swojego największego wroga. Jedynego, z którym tyle razy przegrał. Właśnie dlatego dąży, by Donaldowi Tuskowi postawiono "jakiekolwiek zarzuty”. Dzięki temu może nie zostanie wybrany na drugą kadencję, może nawet uda się go wsadzić do więzienia, a tym samym zneutralizować naturalnego kandydata na lidera opozycji w Polsce.

Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl

źródło: TVN24