Reklama.
Wczoraj w kościołach odczytano list Episkopatu w sprawie planowanych na listopad uroczystości Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Nie oznacza to, że biskupi ogłoszą Jezusa Królem Polski, a tego przecież od lat domagali się najbardziej radykalni posłowie PiS.
Nie trzeba więc Chrystusa intronizować, w znaczeniu wynoszenia Go na tron i nadawania Mu władzy, ani też ogłaszać Go Królem. On przecież jest Królem królów i Panem panów na wieki. Natomiast naszym wielkim zadaniem jest podjęcie dzieła intronizacji Jezusa w znaczeniu uznawania Jego królewskiej godności i władzy całym życiem i postępowaniem. Czytaj więcej