
Trzeba podjąć sprawę repolonizacji mediów. Trzeba być odważnym, nie można się dać sterroryzować i krzykiem tu, i ewentualnie w UE. Powinniśmy krok po kroku, oczywiście w zgodzie z regułami państw cywilizowanych, czyli wykupując te media, doprowadzić do tego, aby one były polskie w najwyższym możliwie procencie. To, że media są w wielkiej części w ręku właścicieli zewnętrznych – i że oni wykorzystują to także politycznie na poziomie decyzji nie poszczególnych właścicieli, tylko rządowych – to stan całkowicie niemożliwy do przyjęcia w suwerennym państwie
457 mln zł to wartość księgowa Polska Press. Ten wydawca notuje ostatnio straty. Oferta musiałaby być znacznie wyższa, bo lepiej wyceniany jest internet. Należące do tej firmy serwisy internetowe zanotowały we wrześniu łącznie 13,25 mln realnych użytkowników i 343,8 mln odsłon.
Takie zakupy dla mającego głębokie kieszenie banku PKO BP nie byłyby problemem. Jeszcze niedawno dysponował 3,8 mld zł wolnych środków. Obecnie angażuje je w repolonizowanie części austriackiego banku Raiffeisen Polska.
Napisz do autora: tomasz.molga@natemat.pl