
Organizatorami uroczystości przed pomnikiem Dmowskiego, jak przyznaje w rozmowie z naTemat Ludwik Wasiak, było parę ugrupowań narodowców. Dodajmy – ugrupowań kanapowych. Jednym z nich było Stronnictwo Narodowe im. Dmowskiego, którym Wasiak kieruje. Przyznaje, że to nie przypadkiem nazwał prezesa Kaczyńskiego "Naczelnikiem Państwa".
Jarosław Kaczyński to osoba, która dla wszystkich ludzi logicznie myślących, trzyma rękę na pulsie polskiej polityki. W gronie Stronnictwa Narodowego doszliśmy do wniosku, że należy go tytułować Naczelnikiem Państwa Polskiego. Widziałem jego reakcję, lekko się uśmiechnął, nie skomentował tego. Wydaje mi się, że było to trafne określenie i była to dla niego nobilitacja. PiS idzie drogą neosanacyjną i Jarosław Kaczyński, wprawdzie nieoficjalnie, pełni dziś taką rolę, jaką w okresie międzywojennym pełnił Józef Piłsudski.
W śledztwie IPN nie znaleziono dowodów na szmalcownictwo Kobylańskiego. Biznesmen zemścił się i pozwał kilkunastu dziennikarzy, którzy o tym pisali. A do sądów w obronie sponsora Radia Maryja chodził wówczas choćby znany z toruńskiej rozgłośni prof. Jerzy Robert Nowak no i właśnie Ludwik Wasiak. – Widzimy zmasowany atak sił żydowskich na dobre imię największego Polaka, pierwszego Polaka po Janie Pawle II – tak o Kobylańskim mówił Wasiak w 2009 r. po jednej z rozpraw.
Z Wasiakiem skonfliktowana jest inna gwiazda narodowców: Leszek Bubel. Na swojej stronie internetowej Bubel nazywa Stronnictwo Narodowe im. Dmowskiego "grupą przebranych w wojskowe mundury jajcarzy" i twierdzi, że w 2005 r. Wasiak proponował mu kupno stopnia pułkownika za 2 tys. zł.
Polska musi być Polską dla Polaków, rządzoną przez Polaków. Nikt nie mówi o żadnej nienawiści rasowej. Nikt nie mówi o szowinizmie. Ale nie może być tak, żeby Polską rządziła mniejszość narodowa.
Nie zraził się jednak niepowodzeniem i nie złożył broni. W 2014 r. zagrzewał siły narodowców do udziału w wyborach samorządowych, a potem też w parlamentarnych i prezydenckich. Aby się przebić do mediów, wynajął salę konferencyjną w Polskiej Agencji Prasowej. Ale i to nie pomogło. Jak sam przyznaje na nagraniu, na konferencję nie przyszedł ani jeden dziennikarz. W materiale Telewizji Narodowej zaprezentowano puste krzesła, a Wasiak wygłosił wniosek, że jest to dowód, iż jego partia jest "medialnie blokowana".
Popieramy politykę prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Władimirowicza Putina, który w wyniku interwencji międzynarodowej lichwy na Majdanie i dokonania zbrojnego przejęcia władzy na Ukrainie przez banderowskie sotnie nie mógł zareagować inaczej. Ukraina jest tym dla Federacji Rosyjskiej, czym Teksas dla wielkiego Izraela. (...) Przyszłość Polski jest na wschodzie, i my polscy nacjonaliści nigdy nie zapomnimy o polskiej Ukrainie. (...) Lwów, Równe, Łuck i Kowel muszą wrócić do macierzy, gdyż przez tysiąc lat były sercem Polski - Polski wolnej, tolerancyjnej, wielonarodowościowej, od morza do morza.
Napisz do autora: tomasz.lawnicki@natemat.pl