
16 proc. Polaków wierzy, że zlecone przez śledczych badań ofiar katastrofy Tu-154M, cokolwiek zmienią. Pozostali, którzy brali udział w badaniu IBRiS, zupełnie w to nie wierzą. Co ciekawe, część stanowią wyborcy Prawa i Sprawiedliwości oraz beneficjenci 500+.
REKLAMA
Przełomu nie spodziewa się 70 proc. pytanych o wynik ekshumacji smoleńskich. Przełomu oczekuje zaledwie garstka, są też tacy, którym jest to zupełnie obojętne. Negatywną opinię prezentują przede wszystkim osoby, które określają swoje poglądy jako lewicowe. "Nie" najmocniej wyrażają ci zdecydowanie po lewej stronie.
Stojący w centrum w 85 proc. mają podobne zdanie. Ale interesujące jest jednak przede wszystkim, że ekshumacje są zbędne także w opinii zwolenników partii. 61 proc. z nich wątpi, że cokolwiek wyjaśnią. Tylko 47 proc. wydaje się, że jednak tak będzie.
A co z osobami otrzymującymi wsparcie w postaci 500+? Wygląda na to, że nie jest ono jednoznaczne z przekonaniem o słuszności ekshumacji. Niepotrzebne są zdaniem 74 proc. beneficjentów programu Rodzina 500+, z czego absolutną pewność co do tego ma 63 proc. z nich. Tylko 21 proc. daje śledczym szansę wyjaśnienia okoliczności śmierci pasażerów feralnego lotu.
Eksperci powołani przez prokuraturę na razie przebadali szczątki Lecha i Marii Kaczyńskich - z ich opinii wynika, że para prezydencka zmarła na skutek obrażeń typowych dla wypadków komunikacyjnych. We wtorek z grobu wydobyto ciało Stefana Melaka, w czwartek odbędzie się ekshumacja Tomasza Merty. Według ostatnich doniesień, Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wniosek o zakaz ekshumacji w przypadku innej ofiary.
źródło: rp.pl
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl
