Znalezienie ulubionego smaku zielonej herbaty wymaga skosztowania co najmniej kilkunastu (jak nie więcej) filiżanek różnego rodzaju herbaty. Podpowiadamy, jakie zielone herbaty są warte uwagi – zarówno te wysokiej jakości z herbaciarni, jak i te popularnych marek dostępne w marketach. Na początek "moja" herbata zielona Sencha
Smak i kolor
Herbata zielona Sencha z cząstkami pomarańczy i skórką pomarańczową to stały punkt moich spotkań z przyjaciółką z dzieciństwa. Czasem testujemy nowe herbaty, ale i tak nie rezygnujemy z zamówienia „naszej”. Taka jest właśnie moc zielonej herbaty, że kiedy w jakiejś rozsmakujemy, wciąż do niej wracamy. Zielona herbata przepełniona aromatem słodkiej pomarańczy, kwaskowo-cytrusowa bez posmaku skórkowej goryczki.
Parzenie
– Zwykło się mówić, że zieloną herbatę parzymy około 2 minut w 70 stopniach – jest to duży skrót bez uwzględniania potencjału różnych herbat. Jest to oczywiście świetny pomysł na początek, lecz zawsze zachęcamy do odkrywania swoich ulubionych smaków poprzez eksperymentowanie z czasem i temperaturą parzenia lub ilością liści – mówi Mariusz Zygmunt, który prowadzi sklep internetowy eherbata.pl, sklep specjalistyczny i herbaciarnię w Krakowie.
Japońska Sencha wspaniale i słodko wychodzi w 70 stopniach na 1 minutę. Parzenie dłużej, wydobywa więcej garbników, więc miłośnicy mocniejszych smaków powinni troszkę dłużej parzyć herbatę. Zaleca się parzyć każdą herbatę przynajmniej 2–3 razy. Pierwsze parzenie na 1-2 minuty ze względu na smak, drugie parzenie na 3 minuty ze względu na mające działanie oczyszczające i przeciwzapalne garbniki, i trzecie parzenie na 6–7 minut ze względu na przeciwutleniacze. Należy jednak pamiętać, że powinno się oczywiście oddzielać liście od naparu oraz nie parzyć herbaty zielonej we wrzątku – tłumaczy Mariusz Zygmunt, specjalista od parzenia herbat.
Gdzie i za ile kupić
To popularna herbata, dostępna w herbaciarniach i sklepach internetowych np. w astra.sklep.pl za 100 gramów zapłacimy
12,10 zł. Zarówno "moja" zielona herbata z pomarańczą, jak i większość z wymienionych, dostępna jest pod taką samą nazwą w popularnych marketach i hipermarketach. Wybierając jedną z nich trzeba liczyć się jednak z tym, że są to herbaty – jak mówią eksperci – ze starych liści. Oznacza to, że właściwości i smak, różni się od tego, który oferują herbaciarnie i sklepy specjalistyczne. Zdarzają się jednak smaczne marketowe herbaty. W przypadku zielonej z pomarańczą lubię piramidki Liptona, wzbogacone o mandarynkę. W zależności od sklepu herbata kosztuje
9-10 zł.