Reklama.
"Nie będę notariuszem rządu" – zapowiadał Andrzej Duda w kampanii wyborczej. Jak to wygląda w praktyce? Ustawę zmieniającą kwotę wolną od podatku podpisał w mniej niż dwie godziny po jej przyjęciu przez Sejm. W dodatku złamał obietnicę, że nie podniesie podatków, bo nowa ustawa oznacza, że najbogatsi zapłacą więcej.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl