Reklama.
Film Vegi na Wyspach wyświetla sieć kin Odeon - jak wyjaśnia nam reżyser, wyniki oglądalności dają "Pitbullowi" 2 miejsce, jeśli chodzi o ilość widzów na ekran. Serwis "Screen Daily"właśnie z tego powodu ustawia obraz na 5 pozycji - tuż za "Fantastycznymi Zwierzętami i jak je znaleźć", "Vaianą", "Sullym" i "Sprzymierzonymi".
– Bardzo się cieszę, bo to świetny wynik dla polskiego filmu i dobrze rokuje na przyszłość – mówi naTemat Vega, dodając, że planuje trzy produkcje dedykowane właśnie rynkowi zagranicznemu. – Pierwszym będzie "Pitbull" w skali europejskiej, o służbach działających pod przykrywką na naszym kontynencie, drugi o handlu dziećmi, a trzeci o rosyjskiej mafii – opowiada. Wszystkie mają powstawać poza granicami Polski. Ponadto, przede wszystkim do naszych kin trafi historia poświęcona służbie zdrowia.
"Pitbull" w kraju obejrzało ponad 2 mln 385 tys. osób. Na Wyspach w ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania twórcy zarobili 459 tys. funtów. – To tylko napawa optymizmem – słyszymy od Patryka Vegi. – Na ten film poszli nie tylko Polacy, ale też Brytyjczycy i Irlandczycy – dodaje twórca. To pierwszy od 1945 r. rodzimy obraz, który trafił na szczyty wyspiarskiego box office'u.