40 kg kokainy i 200 kg haszyszu. Przemyt takich ilości narkotyków miała na koncie rozbita przez Centralne Biuro Śledcze Policji grupa przestępcza, która szmuglowała też nielegalne papierosy. W akcji skierowanej przeciwko przestępcom aresztowano 21 osób. Na liście zatrzymanych znalazł się Michał Materla, znany zawodnik mieszanych sztuk walki (MMA).
Funkcjonariusze poznańskiego CBŚP we współpracy z Prokuraturą Okręgową w Poznaniu doprowadzili do rozpracowania zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym. Śledztwo trwało od początku tego roku. W jego następstwie 21 osobom postawiono zarzuty przemytu 240 kg narkotyków.
– Grupa zajmowała się multiprzestępczością, a w szczególności przemytem kokainy, haszyszu, jak też handlem tytoniem i nielegalnymi papierosami. Jak ustalili policjanci, kurierzy przemycali narkotyki w prezerwatywach, metodą „na połyk” – powiedziała kom. Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka CBŚP, w przesłanym PAP komunikacie prasowym.
Na trop przemytników naprowadziła śledczych ekshumacja kuriera narkotykowego, który zmarł w lutym 2012 roku. Podczas sekcji zwłok znaleziono w jego w żołądku i jelicie grubym 12 pakietów zawierających ok. 700 g płynnej substancji, która okazała się czystą kokainą. Przemycany towar pochodził aż z Aruby, wyspy leżącej na Morzu Karaibskim.
W operacji wymierzonej w zbrojną grupę (przestępcy posługiwali się karabinami AK-47) wzięło udział 300 policjantów. Jednocześnie weszli oni do 40 miejsc, głównie w Wielkopolsce. Wśród zatrzymanych osób jest sportowiec Michał Materla, zawodnik MMA z klubu Berserkers Team Szczecin i posiadacz pasa mistrza wagi średniej federacji KSW.
Jak wynika ze słów Jakuba Łysakowskiego, obrońcy sportowca, jego klient zgodził się na podawanie pełnego nazwiska i pokazywanie całego wizerunku w materiałach prasowych. Ma to być świadectwo tego, że oskarżony czuje się niewinny i zamierza udowodnić, że nie ma nic wspólnego z działalnością grupy przestępczej.
W sprawie wypowiedział się też Norbert Sawicki, menadżer zawodnika. – Michałowi Materli postawiono zarzuty, które są dla niego kompletnie niezrozumiałe, jak również dla ustanowionego przez niego obrońcy. Ponadto nie przedstawiono dowodów, z których mogłaby wynikać wina oraz zasadność postawionych zarzutów – czytamy we fragmencie jego oficjalnego oświadczenia.
Decyzją sądu rejonowego w Poznaniu wobec Michała Materli zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Mecenas Jakub Łysakowski zapowiedział już, że złoży zażalenie na to postanowienie i będzie zabiegał o uchylenie aresztu dla swojego klienta.
Nazwisko mistrza KSW na liście zatrzymanych to niejedyny pikantny szczegół całej sprawy. Równie bulwersująca jest wiadomość, że do rozbitej grupy należało dwóch funkcjonariuszy policji i jeden emerytowany funkcjonariusz, stąd w serii zatrzymań brali też udział policjanci Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji.
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu skierowała do sądu 18 wniosków o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczono luksusowe samochody, ponad 117 tys. zł, 15,5 tys. euro, zegarki i złoto. Na koncie jednego z podejrzanych zabezpieczono również 100 tys. zł. Podejrzanym grozi do 15 lat więzienia.