Podobnie, jak premier Beata Szydło w swym sobotnim orędziu, wicepremier
Piotr Gliński szybko uderzył w socjalne tony. – Ten spór w Polsce dotyczy tego, czy będziemy mieli szanse rozwojowe, czy Polska będzie mogła się rozwijać. O to chodzi w tym sporze. Żeby Polska mogła się rozwijać musi być przede wszystkim sprawiedliwą dla wszystkich Polaków. Nie tych, którzy są wybrani, którzy mają dobre dojścia, ale wszystkich! Dla mieszkańców dużych miast, małych miast i wsi, dla wszystkich regionów i dla wszystkich pokoleń Polska musi być sprawiedliwa – twierdził.