
Kilka dni temu zapowiedział zwolnienia i konsekwentnie je realizuje. Z relacji aktorów wynika, że w najbardziej paskudny sposób. Troje z nich dostało wypowiedzenia dosłownie "przy kiblu", ale lista podobno jest dłuższa. Przyczyna – brak zaufania do pracowników. Środowisko aktorskie patrzy na to wszystko ze zgrozą i niedowierzaniem. Nie poznają Cezarego Morawskiego.
Ogromne oburzenie wywołała ostatnia decyzja Morawskiego o zwolnieniu trójki aktorów. Anna Ilczuk poinformowała o tym na Facebooku w bardzo emocjonalnym wpisie – szef teatru miał wyrzucić całą trójkę tuż przed Świętami, w przedziwnych okolicznościach.
Post Anny Ilczuk po kilku godzinach zniknął z FB. Jednak zachowały się inne, w obronie aktorów. Jak ten:
Przyszłam z moją córką dwuletnią, troszeczkę podpatrzeć spektakl. Cel mój był taki, że przyszłam po prostu po Andrzeja, żebyśmy poszli kupić choinkę. Na korytarzu zastawił mi drogę dyrektor, nie chcieli mnie przepuścić z dzieckiem na ręku, blokowali mnie w przejściu. Czytaj więcej
Bez względu na to, jakie są okoliczności tych zwolnień, coraz bardziej widać, jak źle dzieje się w tym teatrze i wokół niego. "Teatr Polski - w podziemiu" relacjonuje wszystko. Ostatnia informacja jest taka, że Morawski nie tylko zwalnia aktorów, ale likwiduje też przedstawienia. Zamieszczono listę aż 15.
Morawski jest dyrektorem od września. Kilka dni temu zapadła decyzja, że nadal będzie kierował teatrem. Podczas konferencji prasowej tak tłumaczył swoje stanowisko:
Misja, której się podjąłem, jest niezwykle trudna. Ale jestem absolutnie zdeterminowany, żeby tę misję doprowadzić do samego końca. Chcę doprowadzić w Teatrze Polskim do stanu normalności, żeby można było pracować, tworzyć w spokoju i powadze. Żeby można było rozwiązać konflikt w Teatrze Polskim, zacząć solidną pracę artystyczną i ekonomiczną. Czytaj więcej
Co teraz? Teraz każdy ma nadzieję, że będzie lepiej, choć to raczej nadzieja na nadzieję niż na to, że faktycznie będzie lepiej. Paweł Szkotak ma jednak pomysł. Jeśli nie ma innego wyjścia, to niemal ostateczność. Apel o okrągły stół w sprawie Teatru Polskiego we Wrocławiu.
Napisz do autorki:katarzyna.zuchowicz@natemat.pl
