
Zastosowana terapia leczenia padaczki środkami zawierającymi marihuanę nie naraziła leczonych dzieci na ryzyko utraty życia lub zdrowia. Tak uznała stołeczna prokuratura, która umorzyła śledztwo w sprawie dr Marka Bachańskiego z Centrum Zdrowia Dziecka.
REKLAMA
Prowadzone od półtora roku postępowanie dotyczyło podejrzenia "narażenia w CZD na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pozostających pod opieką lekarza małoletnich pacjentów”. Dr Bachański leczył u dzieci padaczkę przy zastosowaniu preparatów pochodnych kannabinoidów. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Łukasz Łapczyński, postępowanie umorzono „wobec braku znamion czynu zabronionego”.
"Lecznicza marihuana jest ratunkiem"
Postanowienie nie jest prawomocne; zaskarżyć decyzję mogą opiekunowie małoletnich pacjentów oraz Centrum Zdrowia Dziecka, jako instytucja, która złożyła zawiadomienie do prokuratury. W październiku 2015 r. dr Bachański został dyscyplinarnie zwolniony z CZD. Rodzice chorych na lekoodporną padaczkę żądali przywrócenia go do pracy. Przekonywali, że marihuana medyczna jest ratunkiem dla ich dzieci.
Postanowienie nie jest prawomocne; zaskarżyć decyzję mogą opiekunowie małoletnich pacjentów oraz Centrum Zdrowia Dziecka, jako instytucja, która złożyła zawiadomienie do prokuratury. W październiku 2015 r. dr Bachański został dyscyplinarnie zwolniony z CZD. Rodzice chorych na lekoodporną padaczkę żądali przywrócenia go do pracy. Przekonywali, że marihuana medyczna jest ratunkiem dla ich dzieci.
żródło: Interia
