Reklama.
Kiedy politycy Prawa i Sprawiedliwości zajęli się pilnowaniem moralności w szeregach opozycji, nieco stracili z oczu swoich kolegów. W klubie PiS jest i ma się dobrze poseł Łukasz Zbonikowski, którego tuż przed wyborami usunięto z partii po tym, jak żona oskarżyła go o naruszenie nietykalności. Poseł właśnie pochwalił się zdjęciami z partyjnej Wigilii.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl
Więcej:
Prawo i Sprawiedliwość