Reklama.
PiS pokazał nagrania z sali kolumnowej i na pierwszy ogień poszło... wcale nie to, czego opozycja się spodziewała. Zamiast sprawdzania kworum, zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości zwracają uwagę na to, że na sali obecni byli posłowie Platformy Obywatelskiej. Sęk w tym, że to wciąż nie wyjaśnia wielu wątpliwości, które narosły wokół obrad na sali kolumnowej.
Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl