Reklama.
Afera wokół głosowania w Sejmie zatacza coraz szersze kręgi. Posłowie PiS cieszą się, że na filmach z trzeciej kamery umieszczonej na sali kolumnowej widać posłów opozycji. Problem w tym, że kamery pośród posłów Prawa i Sprawiedliwości zarejestrowały nie tylko posłów z PO, ale też inne, zupełnie nieznane osoby.