Reklama.
Prof. Andrzej Paczkowski, historyk i członek Rady Instytutu Pamięci Narodowej przyznaje, że niezrozumiała jest dla niego decyzja o rozpoczęciu masowej lustracji oficerów Wojska Polskiego. "Decyzja o wrzuceniu do 'kolejki' całych grup zawodowych nie jest dla mnie jasna" - mówi naukowiec. Dodaje też, że na podstawie obecnie dostępnych informacji bardzo trudno będzie stwierdzić, czy do współpracy z służbami doszło.
Ze względu na ogromną liczbę oświadczeń, które Instytut musi zweryfikować, przyjęto, iż w pierwszej kolejności sprawdzane są oświadczenia najwyższych władz, ale decyzja o wrzuceniu do „kolejki” całych grup zawodowych nie jest dla mnie jasna. CZYTAJ WIĘCEJ
Armia jest specyficzną instytucją, zamkniętą i zhierachizowaną. Dlatego kontakty oficerów WSW z innymi żołnierzami i oficerami miały w większości dużo mniej oficjalny charakter. Służby bazowały na wykorzystaniu stosunku służbowego, partyjnego, a często także więzi towarzyskich. Wewnętrzne przepisy służb zobowiązywały oficerów do prowadzenia dokumentacji i odnotowywania kontaktów ze współpracownikami, ale w latach ’70 i ’80 chyba nie przykładano do tego takiej wagi, jak przed rokiem 1956. CZYTAJ WIĘCEJ
Kierunki zainteresowania prokuratorów i ich aktualne działania wynikają z wewnętrznych regulacji pionu. Czasami pojawiają się konflikty, gdyż publicznie kwestionowane bywa zajęcie się jakąś osobą lub grupą osób bez jasnego powodu i powstają zarzuty, iż było to motywowane politycznie (tak było niedawno w Lublinie z adwokatem jednego z polityków). CZYTAJ WIĘCEJ