Kanclerz Niemiec Angela Merkel prawdopodobnie przyjedzie w lutym do Polski, donosi "Gazeta Wyborcza”. Do spotkania ma dojść 7 lutego, a kanclerz, prócz oficjalnego spotkania z Andrzejem Dudą i Beatą Szydło, ma prywatnie rozmawiać z prezesem PiS.
REKLAMA
Tematem nieoficjalnych rozmów Angeli Merkel z Kaczyńskim ma być między innymi kwestia Trybunału Konstytucyjnego, przestrzegania prawa i demokracji w Polsce.
Strona polska nalega, by spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim odbyło się w siedzibie partii na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Byłoby to pierwsza nieoficjalna rozmowa Kaczyńskiego z Merkel od 10 lat.
Wizyta, o którą zabiegał nie niemiecki, lecz polski rząd, ma być elementem strategii na rzecz poprawienia wizerunku naszego kraju za granicą - który, w ostatnim czasie został mocno nadszarpnięty.
W grudniu polski MSZ w trybie natychmiastowym odwołał dyrektorkę Instytutu Kultury w Berlinie, bo "nie pasowała do kursu” - a faktycznie chciała pokazać niemieckim widzom film nagrodzony Oscarem "Ida”. Tymczasem wicedyrektor instytutu wolała pokazać niemieckiej publiczności film "Smoleńsk”. "Projekcji na zlecenie ambasadora Polski w Niemczech Andrzeja Przyłębskiego nie chciało podjąć się jednak żadne z berlińskich kin”- przypominał wówczas niemiecki dziennik.
Mamy styczeń i tym razem popisał się sam Witold Waszczykowski. Podczas prowadzonych w Nowy Jorku rozmów w sprawie przystąpienia Polski do Rady Bezpieczeństwa ONZ pochwalił się spotkaniem z przedstawicielem… San Escobar. Problem w tym, że wsród 193 członków ONZ takiego kraju nie ma.
Źródło: wyborcza.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!