Beata Szydło pomyliła się, zwracając się do amerykańskich żołnierzy po angielsku.
Beata Szydło pomyliła się, zwracając się do amerykańskich żołnierzy po angielsku. Fot. Anna Krasko/Agencja Gazeta
Reklama.
"Właśnie usłyszałem @BeataSzydlo witającą Amerykanów radosnym "Welcome IN Poland". Sz. P. Premier, TO, not IN :)" – napisał na Twitterze były eurodeputowany z ramienia PiS. Migalski język angielski zna doskonale, stąd pewnie ta mała uwaga w kierunku szefowej rządu.
Internauci podchwycili temat i idą o krok dalej. "Ona mówi dialektem z San Escobar, tam się mówi 'in'" – stwierdza jeden z komentujących wpadkę premier. Ktoś ocenia, że "miało być tak... zagranicznie... a wyszło jak... z powiatu". Dla kogoś pomyłka językowa Szydło jest nowym dowodem na jej niekompetencję.
Dodajmy, że Migalski miał jeszcze jedno "ale" do stroju prezes Rady Ministrów. Ta witała Amerykanów w białej puchowej kurtce. "My się nigdy nie nauczymy, że także w modzie obowiązują kanony?" – próbował zrozumieć polityk. Później, reagując na krytykę, zaznaczył: "Premier RP nie może wyglądać jak sprzedawca skarpet na Stadionie Dziesięciolecia".

Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl