
Reklama.
– Kto z wymienionych osób ma szansę zostać liderem opozycji w najbliższych wyborach parlamentarnych? – to pytanie zadał Polakom IBRIS na zlecenie Radia Zet i "Faktu".
Pytani opowiadali najczęściej, że żaden z obecnych polityków opozycji nie nadaje się na lidera. Taką odpowiedź wskazało 30, 8 proc. ankietowanych. Jeśli mieli już wskazać, kto powinien nim zostać, to najczęściej wymieniali Donalda Tuska. Uzyskał on wynik 21,8 proc. Drugie miejsce zajął Paweł Kukiz z 17,5 proc. poparcia. Kryzys sejmowy ewidentnie zaszkodził Ryszardowi Petru, który uzyskał tylko 5,7 proc. poparcia. Natomiast Grzegorz Schetyna tylko 4,5 proc. Wyprzedzili tylko byłego prezydenta Lecha Wałęsę, którego w roli lidera opozycji widziałoby 3,7 proc. ankietowanych.
Większe poparcie uzyskał Władysław Kosiniak Kamysz z PSL (9,2 proc). Co ciekawe 7 proc. badanych w roli przywódcy opozycji widziałoby – Władysława Frasyniuka.
Źródło: Radio Zet
Napisz do autora: wlodzimierz.szczepanski@natemat.pl