Reklama.
Podobno prawica się cieszy, że aktor Tomasz Karolak ostatnio skręca "na prawo", chociaż wcześniej deklarował poparcie dla Komorowskiego. Jednak sam zainteresowany nie zgadza się z taką opinią. – Nie jestem niczyim pupilem, aktualnie w Sejmie nie ma mojego reprezentanta, a ja nie zamierzam zajmować się polityką – mówi w rozmowie z naTemat.
Napisz do autora: oskar.maya@natemat.pl