Green Coffee łączy się z brytyjską Caffe Nero. Po przejęciu przez Costa Coffee założonej w Polsce Coffeeheaven i silnej ekspansji Starbucksa i McDonald'sa, to kolejny krok do opanowania polskiego rynku przez międzynarodowe koncerny. Rękawicę rzuca im jednak renomowana cukiernia A. Blikle, która też chce tworzyć sieć kawiarni.
Po zadyszce spowodowanej wybuchem kryzysu finansowego rynek kawiarni sieciowych w Polsce znów rozwija się bardzo prężnie. Dowodem tego jest nie tylko rosnąca liczba kawiarni, ale też spektakularne przejęcia.
Na początku 2010 roku największa sieć kawiarni w Europie Środkowej, czyli Coffeeheaven stała się częścią Costa Coffee. Ta dynamicznie rozwijająca się firma za 39 milionów funtów kupiła sieć założoną w 2000 roku przez Michaela Ovadenko i Richarda Worthingtona. Pierwsza kawiarnia z niebiesko-białym logiem powstała w Gdyni, a z siedziby w Warszawie sterowano ekspansję na Europę.
Teraz Green Coffee (nazwa wzięła się stąd, że do kawiarni sprowadzano zieloną kawę i palono ją na miejscu) wchodzi w sojusz z Caffe Nero. Przy Placu Unii Lubelskiej w Warszawie otwarto właśnie kawiarnię Green Caffe Nero, która jest pierwszym owocem współpracy obu firm. Pozyskanie takiego inwestora (w zeszłym roku jej dochód wyniósł 165 mln funtów) to szansa na szybszy niż dotychczas rozwój sieci. Jednak pojawiają się obawy, że przez to kawiarnie Green Coffee utracą swój dotychczasowy, unikalny charakter.
– Green Coffee jest po prostu dobre i boję się, że spadnie jakość – mówi Anna, która przyznaje, że miesięcznie na kawę wydaje 200-300 złotych. – Poza tym jest blisko mojej pracy, a obsługa jest bardzo miła. W czasie studiów miałam moją ulubioną kawiarnię przy Nowym Świecie i często tam zaglądałam, bo obsługa była po prostu bardzo miła – relacjonuje nasza rozmówczyni. Dodaje też, że wydając tyle pieniędzy na kawę, stara się "wspierać polski biznes". – Poza tym w Green Coffee mają świetne jedzenie, kanapki na dobrych bagietkach, jakie ja sama zrobiłabym w domu – dodaje.
Prężnie działa marka Starbucks, którą w Polsce zarządza AmRest (do niego należą też restauracje KFC i Pizza Hut). W tej chwili ma 25 lokali i zapowiada powstanie kolejnych. Nie dorównuje jednak tempu rozwoju Empik Cafe, która do 69 punktów chce w 2012 roku dodać kolejnych 19. Poza główną marką chce też rozwijać inne pomysły na biznes gastronomiczny - The Flame Restaurant and Bar oraz Bread and Butter. Pomagają w tym pokaźne zasoby finansowe Eastbridge. Do poziomu, który obecnie zajmuje Starbucks, w pięć lat chce dojść Aroma Espresso Bar, który niedawno zadebiutował w Polsce.
Naporem firm z zagranicy zdaje się nie przejmować renomowana sieć cukierni A.Blikle. A może po prostu chce go odeprzeć? Firma zapowiada ekspansję na rynku kawiarni. "Jeszcze latem przedstawi nowy koncept cukierniczy - z menu poszerzonymi o kanapki i croissanty, kawami z najwyższej półki i tradycyjnymi wypiekami. Ceny mają być trochę wyższe niż w "sieciówkach". Równocześnie we wszystkich placówkach i wyspach w galeriach handlowych sprzedawana będzie kawa na wynos - donosi "Puls Biznesu".
Na fali kawowego entuzjazmu chce tez wypłynąć iCoffee, marka właściciela kiosków Ruch. Chociaż kilka lat temu informowała o wstrzymaniu ekspansji, teraz rusza z nową siłą. Do końca roku chce mieć 30 punktów i przejąć małe sieci. To także polska firma, której ciężko będzie przebić się na rynku opanowanym przez zagranicznych konkurentów. Polski rynek kawiarni sieciowych może być już stracony dla rodzimych biznesmenów.