Paweł Machcewicz, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, ostatnie kilka lat spędził na jego tworzeniu. Jednak PiS chce zlikwidować placówkę z powodu rzekomo zbyt uniwersalistycznej perspektywy.
Paweł Machcewicz, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, ostatnie kilka lat spędził na jego tworzeniu. Jednak PiS chce zlikwidować placówkę z powodu rzekomo zbyt uniwersalistycznej perspektywy. fot. Roman Jocher / muzeum1939.pl

Muzeum II Wojny Światowej zorganizowało dziś dzień otwarty - po raz pierwszy pokazało swoją główną wystawę, którą międzynarodowa grupa historyków przygotowywała przez 8 lat. Ale już wkrótce placówka może przestać istnieć. Wszystko dlatego, że zdaniem Jarosława Kaczyńskiego muzeum, którego orędownikiem był premier Donald Tusk, nie wyraża polskiego punktu widzenia.

REKLAMA
Polityk PiS negatywnie oceniał muzeum i jego ekspozycję na długo zanim otworzyło swoje podwoje, bo jeszcze w 2013 roku. Po przejęciu władzy przez PiS, minister kultury ogłosił połączenie Muzeum II Wojny Światowej z Muzeum Westerplatte, co de facto oznacza likwidację placówki i latami przygotowywanej ekspozycji.
Posłanka Agnieszka Pomaska, która wraz z innymi politykami Platformy Obywatelskiej zorganizowała dziś konferencję prasową pod siedzibą placówki, wezwała do obrony Muzeum II WŚ przed PiS. – Tylko głos obywateli Gdańska i całej Polski może sprawić, że PiS powstrzyma się przed dokonaniem połączenia obu placówek. Mieliśmy tego przykład podczas „Czarnego Protestu” jesienią ubiegłego roku - mówiła posłanka Pomaska. Na wtorek zaplanowany jest protest Komitetu Obrony Demokracji przeciwko likwidacji Muzeum II WŚ.
Prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, rozważa wejście na drogę sądową z rządem, jeśli ten nie zrezygnuje z planu połączenia muzeów. Przypomina, że Gdańsk przekazał pod Muzeum II WŚ teren o wartości 50 mln zł, więc likwidacja placówki jest niezgodna z pierwotnym przeznaczeniem gruntu.
Rok temu Jarosław Sellin, wiceminister kultury, krytykował Muzeum II WŚ, gdyż w jego opinii „przekaz jest zbyt uniwersalistyczny, a powinna dominować polska interpretacja”. Dyrektor Muzeum, prof. Paweł Machcewicz, odpierał zarzuty. – W trakcie dyskusji, które toczyły się od początku tworzenia muzeum wyjaśniałem i mogę to zrobić po raz kolejny, że naszym głównym celem jest wpisanie polskiej perspektywy historycznej w narrację światową – mówił Machcewicz.
źródło: Wyborcza.pl