
To po to, aby pomóc milionom kobiet na całym świecie. Wystarczy przez cały luty przestać się martwić swoim owłosieniem. Kobiety nie depilują nóg, pach i bikini. Protest ma potrwać do końca lutego.
REKLAMA
Do akcji społecznej zachęca australijska organizacja Get Hairy February: pieniądze zaoszczędzone na maszynki, depilatory czy wosk można przekazać na pomoc ofiarom przemocy. Kobiety, które podejmą wyzwanie, będą zamieszczały zdjęcia swoich włosów w social mediach oznaczone hashtagem #gethairyfebuary.
Od początku lutego 2017 organizacja zebrała już kilka tysięcy dolarów na walkę z przemocą i molestowaniem. Już 1 lutego 2017 roku aż 175 kobiet spoza Australii zadeklarowało, że przez miesiąc będzie zapuszczało włosy łonowe i zachęcało do wpłacania pieniędzy.
To nie pierwsza akcja społeczna z owłosieniem w roli głównej. Kilkanaście lat temu, również w Australii, narodziła się akcja movember, czyli – przekładając na nasze – wąstopad.
źródło: Get Hairy February
Napisz do autora: oskar.maya@natemat.pl
