Reklama.
O takim stanowisku prezydenta USA w trakcie spotkania z dziennikarzami poinformował rzecznik prasowy Białego Domu Sean Spicer. Taka deklaracja padła zaledwie kilka godzin po tym, jak do dymisji podał się doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Flynn, który z administracji musiał odejść z powodu ukrywanych kontaktów z Rosjanami.
Napisz do autora: piotr.rodzik@natemat.pl