Do mnie dzwoniono z całej Europy i pytano, co jest na rzeczy – mówił przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna na antenie Polsat News. – Nikt tej kandydatury nie mógłby poprzeć. Nie ma żadnej alternatywy przeciwko Tuskowi – podkreślał. I wskazał konkretną osobę, która ma być odpowiedzialna za wykreowanie ostatniej afery z Jackiem Saryusz-Wolskim w roli głównej.
Grzegorz Schetyna podkreślił, że jego partnerzy polityczni z Europy byli wprawieni w zdumienie informacjami na temat tego, iż Jacek Saryusz-Wolski miałby być wysuniętym przez Prawo i Sprawiedliwość kontrkandydatem Donalda Tuska w walce o fotel przewodniczącego Rady Europejskiej. Takie rewelacje o rzekomych planach ekipy aktualnie rządzącej w Warszawie w poniedziałek ujawnił "Financial Times".
Zdaniem Grzegorza Schetyny, to wszystko jednak nie ma nic wspólnego z polityczną rzeczywistością Europy, a po prostu jest medialną aferą wykreowaną przez sprawnego prawicowego spin doctora. – Jesteśmy częścią prowokacji politycznej Bielana – oznajmił lider Platformy Obywatelskiej. – To burza w szklance wody spowodowana przez wicemarszałka Senatu Bielana – podkreślił ponownie po chwili.
– Szefa Rady Europejskiej wybierają premierzy krajów Unii Europejskiej, a nie eurodeputowani. Rozmawiałem z tymi, którzy mogliby być ewentualni zainteresowani – jak mówi PiS – wsparciem innego kandydata niż Tusk. I wszyscy mi mówili, że nie ma żadnej innej możliwości niż wsparcie dla Donalda Tuska na to stanowisko. Czy to socjaliści, konserwatyści czy chadecy. Powinniśmy postawić kres manipulacji i oszustwu – oburzał się Grzegorz Schetyna.
Tuż po wyjściu ze studia szefa Platformy, na antenie tej samej telewizji pojawił się lider wchodzącej w koalicję rządzącą Polski Razem, wicepremier Jarosław Gowin. Szef formacji wspomnianego Adama Bielana spekulacje na temat Jacka Saryusz-Wolskiego postanowił nadal podgrzewać.
– Nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć jakoby Jacek Saryusz-Wolski był kandydatem wysuwanym przez nasz rząd do objęcia stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej – zaczął. By po chwili dodać, że "nigdy nie ukrywał wielkiego uznania" dla europosła PO. –Zresztą już jesienią ubiegłego roku mówiłem, że to właśnie on byłby najlepszym polskim kandydatem na stanowisko przewodniczącego RE – przypomniał Gowin.
przewodniczący Platformy Obywatelskiej w Polsat News
Myślę, że zdaje sobie sprawę, że jest elementem podłej politycznej rozgrywki przez polityków PiS. Nie zasłużył, by być w taki sposób rozgrywany. Po zakończeniu tej turbulencji będzie mógł się do tego odnieść.