Kolejny donos na Tuska. Szydło będzie dzwonić do Merkel, by znowu spróbować przekonać ją do zmiany zdania

Jak podało radio RMF FM, z ustaleń jego wpływowego dziennikarza Roberta Mazurka wynika, iż w środę odbędzie się rozmowa telefoniczna kanclerz Niemiec Angeli Merkel z premier Beatą Szydło. Przedstawicielka Prawa i Sprawiedliwości ma w niej spróbować skłonić szefową niemieckiego rządu do wycofania wsparcia dla reelekcji Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej.

Według Mazurka, Beata Szydło wierzy, iż może przekonać Angelę Merkel argumentując, iż Polak nie przekonał Brytyjczyków do rezygnacji z Brexitu, rzekomo był bezczynny w sprawie kryzysu migracyjnego i angażuje się w sprawy swojej ojczyzny, w której trwa ostry konflikt polityczny. Premier Szydło zdaje się też wierzyć, że jest dla kanclerz Niemiec bardziej przekonującą postacią niż Jarosław Kaczyński.

Przypomnijmy, że według przecieków, które pojawiły się po niedawnej wizycie Angeli Merkel w Warszawie, podobny donos na Donalda Tuska miała ona usłyszeć na spotkaniu z prezesem PiS. Jarosław Kaczyński miał próbować przekonać liderkę europejskich chadeków do pomocy w pozbawieniu Polaka fotela szefa RE sięgając po groźby wystosowania za Donaldem Tuskiem europejskiego nakazu aresztowania.

W środowy poranek spekulacje na temat tego, iż istnieje szansa na pozbawienie Donalda Tuska stanowiska przewodniczącego RE rozwiewał obecny lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. – Do mnie dzwoniono z całej Europy i pytano, co jest na rzeczy – mówił na antenie Polsat News. – Nie ma żadnej alternatywy przeciwko Tuskowi – zaznaczył.