Szykuje się nam nowa partia. Kto wie, może i pod starym szyldem, może z częścią znanych twarzy, ale z ambicjami i rolą ważniejszą, niż się dotąd komukolwiek zdawało. Idę o zakład, że Jarosław Gowin buduje nową formację. Po cichu, konsekwentnie i skutecznie. Zbiera tych, którym w Platformie za ciasno, a w PiS zbyt duszno. Kokietuje różnych działaczy. Albo znudzonych tym, co się dzieje, albo przerażonych wizją miękkiej dyktatury, do której kroczy Kaczyński. Gowin na Śląsku komplementuje prezydenta Gliwic, ściąga do siebie Piotra Spyrę i gości u nas tak często, że gołym okiem widać, jak wielkim potencjałem jest dla niego nasz region... Czytaj więcej