Politycy w tegoroczny finał WOŚP nie angażowali się tak ochoczo, jak w ubiegłych latach. Ale i tak wśród najwyżej wylicytowanych aukcji znalazło się spotkanie z byłym premierem Donaldem Tuskiem i zabawne zdjęcie przekazane przez pierwszą damę - Agatę Kornhauser-Dudę.
Nagonka niektórych polityków i milczenie mediów sprzyjających władzy wcale nie zaszkodziły Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Podczas 25. finału WOŚP padł rekord: 105 570 801,49 zł. Do tej sumy dołożyli się także politycy. Sprawdzamy: kto i co przekazał, i ile tym samym wrzucił do skarbonki WOŚP.
Dwa dni z Donaldem Tuskiem za 740 300 zł
Najcenniejszą aukcją podczas tegorocznej licytacji WOŚP okazał się dzień z Donaldem Tuskiem w Brukseli. Spotkanie z przewodniczącym Rady Europejskiej cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem, a były premier zgodził się przyjąć w Brukseli aż dwie osoby. Więc dwa dni w towarzystwie Tuska zlicytowano za 740 300 zł (po dodaniu dwóch wygranych: 370 200 zł i 370 100 zł). Dla porównania, ubiegłoroczną rekordową aukcję – trening z reprezentacją Polski w piłce nożnej – sprzedano za 151 300 zł. Zwycięzcy zwiedzą siedzibę Rady Europejskiej, następnie wspólnie z przewodniczącym zjedzą obiad, porozmawiają o polityce i zapozują do pamiątkowego zdjęcia.
Zdjęcie Agaty Kornhauser-Dudy za 200 000 zł
Przez długi czas w internetowych aukcjach WOŚP prowadziło słynne już zdjęcie autorstwa Jacka Łabędzkiego z powitania papieża Franciszka na płycie lotniska w podkrakowskich Balicach. Widzimy na nim, jak Agata Kornhauser-Duda zmierza w kierunku biskupów, jednocześnie kłaniając się. Fotografia szybko stała się hitem internetu i pretekstem do memów. Ale jej przekazanie na licytację WOŚP pokazało, że prezydentowa ma spoty dystans. Ostatecznie, zdjęcie z autografem Agaty Dudy, wylicytowano za 200 tys. zł. Pierwsza dama spotkała się zarówno z jego autorem, jak i nabywcą.
Lot samolotem z Robertem Biedroniem za 16 100 zł
Prezydent Słupska - Robert Biedroń miał rozmach. Na aukcję WOŚP (wspólnie z Aeroklubem Słupskim) przeznaczył przelot samolotem nad Słupskiem. "Obiecuję wspólny start, wspólne bezpieczne lądowanie i wspaniałą przygodę, która z pewnością będzie jedną z najwspanialszych rzeczy, które zapamiętacie do końca życia" - przekonywał na filmiku Biedroń. Za lot i towarzystwo Biedronia zapłacono 16 100 zł.
Obiad z ambasadorem Niemiec Rolfem Nikelem za 10 200 zł
Prywatny obiad z ambasadorem Niemiec Rolfem - Nikelem kosztował 10 200 zł. Spotkanie odbędzie się w rezydencji ambasadora w Warszawie. "Ambasador na pewno zaskoczy Cię swoją znajomością języka polskiego, więc nie należy obawiać się trudności w komunikacji. Rozmowa po niemiecku, angielsku czy francusku też jest naturalnie możliwa" - czytamy na stronie aukcji.
Spinki do mankietów prezydenta Andrzeja Dudy za 6 766 zł
Dużo mniejszym powodzeniem od zdjęcia Agaty Kornhauser-Dudy cieszyły się spinki do mankietów, przekazane na WOŚP przez prezydenta Andrzeja Dudę. Z opisu aukcji na Allegro dowiadujemy się, że prezydent używał ich podczas grudniowej wizyty w Berlinie. "Prezydent z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą przylecieli do Berlina, by wraz z prezydentem RFN Joachimem Gauckiem i jego partnerką Danielą Schadt wysłuchać koncertu zamykającego obchody 25-lecia podpisania traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy między Polską a Niemcami." Spinki poszły za 6 766 zł.
Pióro wicemarszałka Senatu Bogdan Borusewicza za 6 400 zł
Tylko 366 zł mniej zapłacił zwycięzca aukcji, na której wystawiono pióro z wytłoczonym podpisem wicemarszałka Senatu Bogdana Borusewicza. Pióro z kolekcji Stipula wykonane zostało na zamówienie Senatu. "Wykonane z hebanowej żywicy z chromowanymi wykończeniami pióro opakowane jest w eleganckie opakowanie, dzięki czemu idealnie nadające się na prezent" - czytamy w opisie.
Drewniany rower od prezydenta Opola za 4 100 zł
Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, na licytację przeznaczył damski drewniany rower miejski. "Wykonany ręcznie z dębu ciemnego, wyjątkowy i oryginalny rower do miejskich wojaży z logiem 800-lecia Opola. Wykonany z części w większości od polskich producentów, ze skórzanym siodełkiem i rączkami pokrytymi skórą" - czytamy w opisie aukcji. Za przedmiot zapłacono 4 100 zł.
Zwiedzanie Sejmu z poseł Gasiuk-Pihowicz za 3 465 zł
Posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz na aukcje WOŚP wystawiła wycieczkę do Sejmu RP. Sama wystąpi w roli przewodnika. Ze zwycięzcą napije się też kawy i przekaże egzemplarz Konstytucji RP z odręczną dedykacją.
Spacer z ministrem zdrowia Konstantym Radziwiłłem za 2 052 zł
Godzinny spacer dla dwóch osób (zwycięzcy i osoby mu towarzyszącej) po Ministerstwie Zdrowia w towarzystwie szefa resortu - Konstantego Radziwiłła wylicytowano za 2 052 zł. Zaplanowano także wykonanie pamiątkowego zdjęcia. Zwycięzca otrzyma także w prezencie pióro z logo resortu.
Recital Joanny Muchy za 1 150 zł
Joanna Mucha po raz kolejny wykazała się kreatywnością. Najpierw posłanka PO śpiewała w Sejmie "Nie pucz, kiedy odjadę" (śpiewała podczas grudniowego protestu opozycji w Sejmie; było to aluzją do słów prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który protest polityków PO i Nowoczesnej nazwał "próbą puczu".). Teraz Mucha śpiewać będzie zwycięzcy aukcji WOŚP. Bowiem na tegoroczny finał orkiestry przekazała zaproszenie na mini-quasi-recital. Posłanka przygrywając na gitarze wykona pięć utworów. A za to na konto WOŚP wpłynęło 1 150 zł.