
W maju 1987, dwadzieścia lat po pierwszej próbie samobójczej, Dalida zakłada satynową pidżamę, starannie szczotkuje długie blond włosy i popija tabletki nasenne ulubioną whiskey. Dla pewności bierze ich aż 120. Tym razem nie chce być uratowana. Na szafce nocnej w jej przypominającym pałacyk domu na Montmartrze leży kartka – "Życie jest nie do zniesienia, wybaczcie". Ma 53 lata.
Kim była Dalida?
Rodzina piosenkarki
Hedy Lamarr z Szubry
Dieta herbatnikowa w Mieście Świateł
L'amour fou
Jestem chora, całkowicie chora
pozbawiłeś mnie wszystkich moich pieśni
Opróżniłeś mnie ze wszystkich słów
a przecież miałam talent, nim dotknęłam twej skóry
Ta miłość mnie zabija i jeśli to potrwa
Zdechnę samotna ze sobą
Przy moim radiu jak głupi dzieciak
Słuchając własnego głosu, który będzie śpiewał
fragment piosenki „Je suis malade”
Na podbój San Remo
Paroles, paroles
I szalony mag
W swej kuli widząc rozmycie
Chciał przerabiać wciąż
Moją miłość na złoto
A jego ręce rzeźbiarza
Obnażały moją skromność
fragment piosenki Dalidy „Les hommes de ma vie”
Napisz do autorki: helena.lygas@natemat.pl
