Andrzej Duda po spotkaniu z szefem MON udzielił co najmniej powściągliwego komentarza. – Rozmawialiśmy o obsadzeniu stanowisk attaché wojskowych w kluczowych państwach. W najbliższym czasie wakujące stanowiska zostaną wypełnione – zapewnił prezydent. – Zasadniczymi tematami, o których rozmawialiśmy dzisiaj, były kwestie współpracy sojuszniczej oraz wdrożenie założeń ze szczytu NATO. Pytałem o stan przygotowań. Zostałem zapewniony, że wszystko idzie zgodnie z planem. Drugą kwestią były Wojska Obrony Terytorialnej – dodał.
REKLAMA
Spotkanie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego rozpoczęło się dzisiaj o godz. 15:00 i obok prezydenta oraz szefa MON stawili się na nim również przedstawiciele BBN, sił zbrojnych i kierownictwa resortu obrony. Rozmowy miały zakończyć kilkutygodniową wymianę listów między prezydentem Andrzejem Dudą i Antonim Macierewiczem.
Ta korespondencyjna dotąd dyskusja, którą skrytykował nawet Jarosław Kaczyński, dotyczyła wątpliwości prezydenta m.in. w sprawie wakatów na stanowiskach attaché obrony na placówkach dyplomatycznych w kluczowych państwach NATO. Głowa państwa chciała też zdobyć więcej informacji na temat stopnia zaawansowania prac nad utworzeniem Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północ-Wschód w Elblągu.
Napisz do autora: lidia.pustelnik@natemat.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!