Reklama.
Reklama.
Reklama.
"Obecność" rozbiła bank. Teraz pisarz chce 900 mln dolarów od wytwórni albo dowodu na istnienie duchów
09 kwietnia 2017, 20:08·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 09 kwietnia 2017, 20:08Gerald Brittle w 1980 r. napisał książkę o parze demonologów, Edzie i Lorraine Warrenach. Dziś chce, by odpowiedzialne za takie hity jak "Obecność" i "Annabelle" studio Warner Bros. zapłaciło mu 900 mln dolarów. No chyba, że udowodni ono istnienie nadprzyrodzonych mocy.
Reklama.
Horrory oparte na przygodach słynnego małżeństwa to niewyczerpane źródło dochodu dla wielkiej wytwórni. "Obecność", "Anabelle" i "Obecność 2" zarobiły łącznie 886 mln dolarów na całym świecie. Wkrótce do kin wejdzie "Anabelle 2", w planach oczywiście są kolejne filmy. I wyraźnie nie podoba się to autorowi książki "The Demonologist".
Gerald Brittle twierdzi, że jest jedyną osobą, której Warrenowie dali prawo do opowiadania historii ich życia. W 2015 r. po wielkim sukcesie "Obecności" stwierdził, że został oszukany i pozwał wytwórnię. Odpowiedź była krótka - to nie książka była podstawą do nakręcenia filmu ani jego kontynuacji, lecz "historyczne fakty".
Co na to pisarz? Jego zdaniem wszystko, czego tak bali się kinomani i za co płacili Warner Bros., zostało przez demonologów sfabrykowane. Z tego powodu oczekuje wypłaty 900 mln dolarów bądź przekonania, że paranormalne zjawiska, których świadkami mieli być Warrenowie, naprawdę się zdarzyły. Studio jak na razie nie ustosunkowało się do zarzutów Brittle'a.
źródło: businessinsider.com
Reklama.