
Materiał został przygotowany we współpracy z firmą Eveline Cosmetics.
Napisz do autorki: helena.lygas@natemat.pl
Cellulit nie jest schorzeniem, a twój tyłek nie zamienia się w żadną „strefę problematyczną” w momencie, w którym przestaje przypominać w stringach dwie kule do kręgli. To trzeciorzędna cecha płciowa, podobna do zarostu u mężczyzn, tyle że ze względu na lokalizację rzadziej wystawiona na widok publiczny. Pięknie i mądrze mówimy o samoakceptacji i tagujemy nie-idealne zdjęcia hasłem „bodypositivity”, ale wciąż bywa, że zwyczajnie się wstydzimy. Co z tym fantem zrobić? Po pierwsze – nie dać się zwariować!
Materiał został przygotowany we współpracy z firmą Eveline Cosmetics.
Napisz do autorki: helena.lygas@natemat.pl