Kto zabił siostrę Cathy? – to pytanie, jakie zadali twórcy "The Keepers", serialu dokumentalnego, który wkrótce pojawi się w Netflixie. Po prawie 50 latach zagadka śmierci lubianej zakonnicy wciąż jest nierozwiązana i może dlatego wciągnie widzów tak, jak słynny już "Making a murderer".
7 listopada 1969 r. Cathy Cesnik, zakonnica i nauczycielka katolickiej szkoły w Baltimore idzie na wieczorne zakupy, z których już nie wraca. Mija kilka miesięcy, gdy w jednym z parków na ciało kobiety natyka się jej współpracownik i uczennica Jane Wehner, ale nikomu o tym nie mówią. Dziś nad tym, co spotkało siostrę pochylają się twórcy 7-odcinkowej serii "The Keepers".
19 kwietnia Netflix pokazał zwiastun dokumentu, który chciałoby się natychmiast obejrzeć. Niestety, emisja 1. odcinka dopiero za miesiąc. Dobrze jednak już wiedzieć, że to kim był morderca Cathy jest tylko wierzchołkiem góry lodowej. Przekonują o tym krewni i przyjaciele siostry, dziennikarze, oficjele i zwykli mieszkańcy Baltimore, których opowieści w całość łączy Ryan White, reżyser serialu nazywanego drugim "Making a murderer".
"Opowieść, która wykracza poza śmierć nauczycielki" – zapowiadają twórcy. "The Keepers" ma ujawnić wszystko, co do tej śmierci doprowadziło, wskazując nadużycia duchownych oraz represje ze strony instytucji rządowych i religijnych. Historia sprzed pięciu dekad jest bardziej złożona niż się wydaje, co gorsza, nadal trwa. A zaczyna się od podejrzeń względem pewnego księdza.
Ojciec Joseph Maskell, kapelan arcybiskupa Keough High School w Baltimore, cieszył się wielkim zaufaniem rodziców i uczniów. Brali go za "swojego", żyjąc w przekonaniu, że na takim człowieku jak on zawsze można polegać. W listopadzie 1969 r. szkołą wstrząsa zniknięcie młodej siostry Catherine Cesnik, uczącej angielskiego i prowadzącej zajęcia teatralne. 26-latki szuka całe miasto – bez rezultatu.
Tydzień później znajdują ją nie kto inny jak ksiądz Maskell i uczennica Jane Wehner. Ona panikuje, on jest nad wyraz opanowany. – Widzisz, co się dzieje, kiedy mówisz złe rzeczy o ludziach? – szepcze dziewczynie do ucha. Mijają dwa miesiące. Policja informuje, że dwaj myśliwi odkryli zwłoki zakonnicy. Miała ślady po duszeniu, została też uderzona cegłą lub młotkiem w głowę. Z powodu braku dowodów i świadków, śledztwo szybko się kończy.
W 2015 r. Wehner, pierwsza osoba, która widziała martwą Cesner i jeszcze jedna absolwentka liceum Keough przerywają milczenie. Obie sporo ukrywały, zresztą nie jako jedyne. Księża bowiem molestowali dziewczęta, kościół zaś skutecznie je uciszał. Zamordowana siostra, mając z nimi bliski kontakt, mogła stanowić zagrożenie dla potężnej instytucji. Ponadto Baltimore było wówczas ultrakatolickim miastem, skandale zamiatało się więc pod dywan.
Zdaniem wielu za śmiercią młodej zakonnicy muszą stać kościelni dostojnicy. 50 lat temu nie rwali się do pomocy, a nawet utrudniali dochodzenie. W to, że sprawie trzeba było "ukręcić łeb" wierzy m.in. eks-detektyw Nick Giangrosso. Ma rwnież powody sądzić, iż Cathy znała swojego mordercę. Czy poznamy jego tożsamość w serialu Netflixa? Po emisji "Amandy Knox" i "Making a murderer", dokumentów trzymających w większym napięciu niż rasowe thrillery, można spodziewać się wszystkiego.
"The Keepers" - Serial dokumentalny o detektywach amatorach z Baltimore, którzy próbują rozwikłać prawie 50-letnią zagadkę morderstwa zakonnicy Catherine Cesnik. Premiera: 19 maja 2017.