
Reklama.
– Na komisariatach zdarzają się tortury wobec zatrzymanych – przekonuje RPO, który uważa, że przepisy w obecnym kształcie są pretekstem do nadużywania siły. Raport Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur (KMP) zawiera przykłady zachowań policji takie jak wielogodzinne bicie mężczyzny na koncercie za załatwienie potrzeby w krzakach czy torturowanie dziewczyny, która ukradła portfel.
Rzecznik alarmuje, że policjanci biją zazwyczaj jeszcze przed transportem na komendę, w trakcie przesłuchań i tzw. rozpytań, to znaczy nieprotokołowanej rozmowy z przesłuchiwanym. Ponadto utrudniają albo opóźniają kontakt z adwokatem, do którego przesłuchiwany ma prawo. Bodnar chciałby, żeby obrońca towarzyszył mu od momentu zatrzymania. Z raportu KMP wynika również, że rzadko kto odpowiada za przekroczenie uprawnień – prokuratorzy bowiem umarzają sprawy.
Źródło: wyborcza.pl