
Wygląda na to, że rekonstrukcja rządu to już naprawdę tylko kwestia czasu. Wyraźny sygnał w tej sprawie dał w piątkowy poranek na antenie RMF FM europoseł prof. Zdzisław Krasnodębski, czyli jeden z najbliższych doradców prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. W rozmowie z popularnym na prawicy dziennikarzem Robertem Mazurkiem polityk szczerze przyznał, że niektóre nazwiska z rządu Beaty Szydło "są pewnym obciążeniem politycznym".
REKLAMA
– Są ministrowie, którzy nie cieszą się popularnością, są pewnym obciążeniem politycznym. Czasami to jest związane z jakimiś drobnymi przejęzyczeniami, które się rozdmuchuje do spraw najistotniejszych – ocenił prof. Zdzisław Krasnodębski. W piątkowym wywiadzie europoseł został poproszony również o uchylenie rąbka tajemnicy w sprawie tego, jak wygląda doradzanie Jarosławowi Kaczyńskiemu. – Wie dużo, bo jest – muszę powiedzieć – jedną z najwybitniejszych osób, które spotkałem w swoim życiu – odpowiedział.
Prof. Zdzisław Krasnodębski w piątek dołączył też do grona polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy publicznie zrecenzowali słynny satyryczny serial "Ucho prezesa". – Ja bym chciał ostrzec radiosłuchaczy, żeby nie brali satyry za rzeczywistość. To jest karykatura, więc wszystko jest przerysowane – stwierdził. Po czym poinformował, że produkcja Roberta Górskiego bywa tematem jego rozmów z prezesem Kaczyńskim. – Kiedyś wspomniałem w rozmowie z nim, że niektóre gesty są bardzo dobrze podchwycone. Inne nie - są takie postacie zupełnie nietrafione i trochę brakuje twórcom wiedzy – zaznaczył.
