
Związek Joanny Schmidt i Ryszard Petru nie jest już tajemnicą. Posłanka potwierdziła ostatnio krążące od miesięcy spekulacje. Lider .Nowoczesnej rozwodzi się z żoną, pytanie, czy później poślubi Schmidt. Robert Biedroń zaprasza ich już jednak na ceremonię do Słupska.
REKLAMA
Na początku maja Joanna Schmidt przyznała, że plotki o jej zażyłej relacji z partyjnym kolegą są prawdziwe. – We wrześniu 2016 roku wzięłam rozwód. W październiku zeszłego roku Ryszard Petru wyprowadził się z domu – powiedziała "Super Expressowi". – Jesteśmy razem. Ryszard był w trakcie separacji, a teraz jest w trakcie rozwodu – dodała polityk.
Świeżo upieczony rozwodnik mógłby zalegalizować związek w Słupsku, do czego namawia go Robert Biedroń. – Przyjeżdżają do mnie pary z całej Polski. Udzieliłem już kilkadziesiąt ślubów, więc chętnie połączę też Ryszarda Petru i Joannę Schmidt. Zapraszam ich do Słupska na ceremonię ślubną! – powiedział prezydent w rozmowie z "Super Expressem". – Bardzo chętnie udzielę im ślubu i pogratuluję. A tak poza tym to życzę im już teraz szczęścia w miłości! – dodał.
O romansie tej dwójki zrobiło się głośno, kiedy zamiast brać udział w okupacji Sejmu przez opozycję, polecieli świętować Nowy Rok do Portugalii. Jeden z pasażerów zrobił im zdjęcie, które szybko obiegło media. Pod koniec kwietnia Petru zrezygnował z funkcji szefa klubu Nowoczesnej notującej spadek za spadkiem w sondażach. Zastąpiła go Katarzyna Lubnauer.
Źródło: se.pl
