We wtorkowe popołudnie Maryla Rodowicz spotkała się z prezesem TVP Jackiem Kurskim, po czym
w rozmowie z naTemat poinformowała, że wieści o zablokowaniu występu Kayah są już nieaktualne, a właściwie były tylko plotkami. – Prezes powiedział, że to korytarzowa plotka, powtarzana z ust do ust – powiedziała nam piosenkarka – Od razu zadzwoniłam do Kayah. Prezes podkreślił, że jest wielką artystką i cieszy się, że wystąpi w Opolu – dodała. Odniosła się też do sprawy Katarzyny Nosowskiej. – Kasia Nosowska napisała do mnie SMS-a w niedzielę, że ona w ogóle wycofuje się z festiwalu w Opolu. Chyba chodziło o Natalię Przybysz, z którą miała wystąpić – stwierdziła Rodowicz.