Kilka dni temu media obiegła informacja, że
Kayah, oficjalnie krytykująca obecną władzę, nie wystąpi na tegorocznym Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Głośno mówiło się, że to prezes
TVP miał zablokować jej występ. Do menedżera artystki Tomasza Grewińskiego miały dotrzeć informacje, że Jacek Kurski na wieść o udziale Kayah miał powiedzieć "po moim trupie". Na tegorocznym festiwalu w Opolu (organizowanym jak zwykle przez
TVP) Kayah miała towarzyszyć Maryli Rodowicz podczas jubileuszu. To Rodowicz zaprosiła Kayah do udziału w koncercie, ale na to miały nie zgodzić się władze TVP. Takie informacje podawały wszystkie media.