Magdalena Żuk
Magdalena Żuk Fot. Screen z Facebooka
Reklama.
Tak twierdzi portal WP.pl, którego dziennikarzom dyrekcja szpitala potwierdziła, iż historia leczenia Magdaleny Żuk została przekazana policji. Pełnomocnik rodziny mec. Paweł Jurewicz podkreślił natomiast, że bliscy zmarłej kobiety zaprzeczają, iż "miała takie problemy zdrowotne". Rodzice i rodzeństwo Magdaleny Żuk już kilkukrotnie odnosili się do rzekomych problemów psychicznych córki.
– Absolutnie. Nie było nigdy, fakt, że od dawna z nami nie mieszkała, ale mieliśmy kontakt. Zawsze, gdy zadzwoniłam, to odbierała albo oddzwaniała. Nie była na nic chora, nie było żadnych chorób psychicznych, nie było żadnych sytuacji, które wskazywałyby na problemy, nie miała depresji, nie mówiła, że nie chce jej się żyć – tłumaczyła matka zmarłej 27-latki.
Dziś Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze ujawniła, jakie hipotezy stawia w sprawie śmierci Magdaleny Żuk. Jedną z nich jest także załamanie psychiczne. – Wątek ewentualnego załamania psychicznego jest badany, materiał dowodowy i dokumentacja są jest przez cały czas zbierane – powiedziała prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska. Jednak na pytanie dziennikarzy o to, czy Żuk leczyła się psychiatrycznie, prokurator odparła tylko, że są "to dane wrażliwe", a śledczy "nie udzielają żadnych informacji".
źródło: WP.pl