Również Grzegorz Hyży pożegnał się z Opolem. – Niestety, nie zobaczymy się w tym roku na Festiwalu w Opolu, być może za rok w przyjemniejszych okolicznościach.
Pamiętajcie PEACE, LOVE & MUSIC! – napisał wokalista.
Porządkujemy listę artystów, którzy nie wystąpią na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Z afisza imprezy przewidzianej na 3-6 czerwca zniknęło już 10 głośnych nazwisk.
Zakopower?
Fani piszą już na Facebooku do Zakopower, by zespół okazał solidarność wobec Kayah i również zrezygnował z imprezy. Firma fonograficzna tej wokalistki wydaje ich płyty. Na pytanie z naTemat menedżer zespołu odmówił komentarza, prawdopodobnie decyzja zapadnie w poniedziałek.
Kasia Kowalska
W sobotę o godzinie 19 także i ta piosenkarka odwołała koncert w Opolu: "W obliczu niepokojących wydarzeń towarzyszących festiwalowi w Opolu, podczas którego miałam wystąpić, informuję, że rezygnuję z udziału w tym wydarzeniu. Mam nadzieję, że za rok będzie już normalnie"
Prowadzący Artur Orzech
Kilka godzin temu z udziału imprezie zrezygnował ten lubiany przez widzów prowadzący koncerty. Tak napisał na Facebooku : "Przepraszam za szczerość, ale jeśli Arek Jakubik i Dr Misio odpadają z premier w Opolu, które mam prowadzić - to ja też. Dla mnie to właśnie była szansa na pokazanie dystansu. Skoro TVP zakwalifikowała i słusznie tę piosenkę, to pytam po cóż nagle wycofuje?!… Szala się przelała. Jeżeli to oczywiście prawda co czytam w internecie. Jutro/dzisiaj o tym poinformuję TVP1”
Kayah
Opolska afera zaczęła się od wypowiedzi menadżera Kayah, który poinformował, że prezes TVP Jacek Kurski miał osobiście zaprotestować przeciwko udziałowi wspierającej opozycję artystki w jubileuszowym koncercie Maryli Rodowicz. Ma to być znak solidarności wobec tych wszystkich artystów, którzy zostali poddani prewencyjnej cenzurze przez władze telewizji publicznej, ale przez to, że są mniej znani, ich nieobecność na festiwalu nie wywołałaby takiej burzy. Co ciekawe, Kayah zaśpiewała wczoraj podczas gali Człowiek Roku "Gazety Wyborczej – laureatem został Fans Timmermans, wiceszef Komisji Europsjkiej.
Kasia Nosowska
Piosenkarka napisała, że "nie chce się wstydzić sama siebie, rezygnuje z występu i śle wszystkim pozdrowienia ze słonecznego ponad podziałami Mokotowa". Podkreśliła, że nie wystąpi w Opolu, bo jej zdaniem "wykluczenie, w jakiejkolwiek odsłonie, uznaje za zawstydzające".
Audiofeels
"Zwlekaliśmy z tą decyzją dość długo, licząc, że Pani Maryla stanie solidarnie w obronie artystów i wolności artystycznej i odwoła swój jubileusz w Opolu".
Maryla Rodowicz
Wkrótce i Maryla Rodowicz podziękowała Jackowi Kurskiemu za współpracę. Miała dość atmosfery politycznego skandalu wokół festiwalu. Dodatkowo przeżywała rodzinny dramat – śmierć matki. Zrezygnowała z koncertu 50-lecia swojej artystycznej kariery. Gorzko w oświadczeniu dodała: "Nie tak wyobrażałam sobie swój Złoty Jubileusz".
Kasia Popowska
"Żaden z artystów nie powinien być 'karany' wykluczeniem z koncertu za własne poglądy" – napisała Kasia Popowska w uzasadnieniu swojej rezygnacji z Opola. Ostro dodała: – Mam wrażenie, że stwierdzenie "żyjemy w wolnym kraju" jest mocno przeterminowane.
Michał Szpak
Lakonicznie poinformował fanów, że w tym roku nie zobaczy się z nimi w Opolu. Może w przyszłym.
Andrzej Piaseczny "Piasek"
Rezygnacja "Piaska" szczególnie porusza. W jego oświadczeniu widać, że dla tego artysty opolska scena jest ważna. Oświadczył: "Nie mogę pozostać głuchy na to, co dzieje się wokół tegorocznej edycji festiwalu." W geście solidarności z artystami zrezygnował z występu w Opolu.
Kasia Cerekwicka
Dziś na swoim profilu napisała, że "zawsze muzyka była dla niej ponad podziałami.". Dlatego podjęła decyzję o wycofaniu się z festiwalu.
Grzegorz Hyży
"Niestety, nie zobaczymy się w tym roku na Festiwalu w Opolu, być może za rok w przyjemniejszych okolicznościach. Pamiętajcie PEACE, LOVE & MUSIC!"
Lanberry
"Kochani, z wielkim bólem serca chciałam Was poinformować, że rezygnuję z udziału w konkursie Premier Festiwalu Opolskiego. Możliwość występu na opolskiej scenie była dla mnie ogromnym zaszczytem i dużym wyróżnieniem, jednak obrona ważnych dla mnie wartości i solidarność były, są i będą dla mnie najważniejsze" – napisała młoda wokalistka, znana z "X Factora".
Arek Kłusowski
Artysta miał debiutować na deskach opolskiego amfiteatru. "Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu był moim wielkim marzeniem. Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i wiarę we mnie. Solidaryzując się z resztą artystów rezygnuję z udziału w tegorocznym konkursie "Debiuty" w TVP. To nie czas ani miejsce na taki DEBIUT. Przepraszam wszystkich, którzy pracowali ze mną przy piosence "To już za nami": zespołowi, producentowi i managerom" – czytamy na jego fanpage'u.
Kombii
"Jesteśmy tylko muzykami i chcemy do końca nimi pozostać .... Festiwal Opolski zawsze był dla nas największym świętem Polskiej Piosenki, tu odnosiliśmy jedne z naszych największych sukcesów ..... Z przykrością podjęliśmy decyzję o wycofaniu się z tegorocznego festiwalu" – oświadczyli Grzegorz Skawiński i Waldemar Tkaczyk – "Atmosfera jaka się wytworzyła wokół tego wydarzenia z muzyką ma niewiele wspólnego.... Do zobaczenia na koncertach".
Tatiana Okupnik
"Ci, którzy mnie znają wiedzą dobrze, że nie komentuję publicznie gorących wydarzeń, nie włączam się do dyskusji w mediach społecznościowych i nie mówię głośno o swoich planach czy też decyzjach. Pierwszy raz złamię swoje zasady. Milczeć nie będę, bo tym razem czuję głęboko, że byłoby to równoznaczne z przyzwoleniem na wyrządzanie krzywdy. Tym razem ofiarą padła Muzyka" – napisała Okupnik. – Zarówno dla artystów jak i słuchaczy Opole powinno być miejscem, w którym cieszymy się z muzyki, świętujemy, oddajemy hołd wybitnym artystom robiąc to ponad podziałami czy nastrojami politycznymi. Cieszyłam się, że wezmę udział w tegorocznym festiwalu i poprowadzę w doborowym towarzystwie koncert "od Opola do Opola". Jednak w związku z niepokojącymi informacjami dotyczącymi segregacji wykonawców podjęłam decyzję o wycofaniu się z prowadzania koncertu" – dodała.
Jan Borysewicz
"Miałem w tym roku otworzyć festiwal w Opolu grając na dachu Amfiteatru hymn festiwalu. Ostatecznie nie wystąpię w Opolu" – poinformował Jan Borysewicz. – Zapraszam w innym terminie i innych okolicznościach" – czytamy w jego oświadczeniu.
Ania Dąbrowska
"Kochani, Jestem wokalistką, kompozytorką i tylko nią chce pozostać dlatego nie chce, aby moje nazwisko było wykorzystywane w rozgrywkach politycznych. Zawsze stoję z dala od wszelkich podziałów" – oświadczyła fanom artystka – Nie jest to dla mnie radosna wiadomość, ale chciałbym Wam przekazać informację o wycofaniu się przeze mnie z udziału z 54. KFPP w Opolu.".
Monika Lewczuk
"Kochani, chociaż jest to dla mnie bardzo trudna decyzja, bo muzyka jest całym moim życiem, a każdy występ traktuje jako nasze wspólne święto, ze względu na okoliczności, postanowiłam zrezygnować z udziału w Festiwalu w Opolu" – ogłosiła wokalistka. – Liczę na to, ze spotkamy się na koncertach, gdzie będziemy się świetnie bawić w cudownej i pokojowej atmosferze.
Z góry dziękuje za zrozumienie i do zobaczenia!" – napisała.
Piotr Zioła
Znany opolanin zaprzeczył swojemu udziałowi w festiwalu. "W ubiegły piątek u boku Wojtka Mazolewskiego i jego znamienitych gości zaśpiewałem na deskach amfiteatru opolskiego. Opole to piękne miasto. Urodziłem się tutaj i lubię powracać. Na festiwalu nie wystąpię" – brzmi jego oświadczenie.
Anna Wyszkoni
"Nie będzie mnie w tym roku na festiwalu w Opolu. Poinformowałam o tej decyzji (nie bez żalu) reżysera i producenta koncertu 'Od Opola do Opola', w którym miałam wystąpić, już w sobotę" – deklaruje Wyszkoni – Chciałam bez żadnych oficjalnych oświadczeń, ale informuję, ponieważ telefon nie milknie, wszyscy pytają" – wyjaśnia.