Maryla Rodowicz podczas próby przed Krajowym Festiwalem Piosenki Polskiej w Opolu.
Maryla Rodowicz podczas próby przed Krajowym Festiwalem Piosenki Polskiej w Opolu. fot. Rafał Mielnik / Agencja Gazeta

Nie milkną komentarze po tym, jak Maryla Rodowicz zapowiedziała, że mimo wszystko zamierza świętować 50-lecie artystyczne w Opolu. Na festiwalu, w ramach solidarności z ocenzurowanymi przez TVP artystkami i artystami, nie zaśpiewają Kayah i Katarzyna Nosowska. I choć Rodowicz zapewnia, że politycy odchodzą, a muzyka zostaje, większość internautów na profilu piosenkarki krytykuje jej decyzję.

REKLAMA
Opinia publiczna żyje sprawą od kilku dni. Najpierw gruchnęła wieść, że w Opolu nie wystąpi Kayah, bo TVP nie chce jej pokazywać za zaangażowanie w walkę o prawa kobiet i prawa obywatelskie. Potem Maryla Rodowicz spotkała się z prezesem TVP z nadania PiS, Jackiem Kurskim, a do mediów poszedł komunikat, że ocenzurowanie Kayah to tylko "korytarzowa plotka".
Wreszcie głos zabrała sama Kayah, która napisała na Facebooku, że nie wystąpi w Opolu, gdyż w ten sposób chce okazać solidarność z mniej znanymi ocenzurowanymi artystami. Dołączyła do niej Katarzyna Nosowska. W środę Rodowicz głośno zastanawiała się nad wycofaniem z festiwalu. Wczoraj wieczorem piosenkarka po raz kolejny ustosunkowała do sprawy - ogłosiła, że mimo wszystko wystąpi w Opolu. "Nie dajmy się podzielić, niech żyje muzyka" - zaapelowała piosenkarka, która wyraziła rozczarowanie tym, że walczyła o Kayah w TVP, a teraz Kayah się wycofała.
Od tego czasu na profilu artystki na Facebooku pojawiło się już kilkaset komentarzy internautów. Większość nich negatywnie ocenia decyzję artystki.
logo
screen facebook.com/official.maryla.rodowicz/
Padają oskarżenia o "sprzedanie się" PiS-owi, ilustrowane fragmentem znanej piosenki "Kasa", a także przywoływany jest fragment refrenu "Małgośki"("hej, głupia ty, głupia ty, głupia ty").
logo
Jednak jest też grupa internautów, którzy popierają decyzję Rodowicz o wystąpieniu przed kamerami TVP w Opolu i sprzeciwiają się bojkotowi TVP.
logo
Jest wreszcie i trzecia grupa internautów, która rozumie decyzję Maryli Rodowicz, ale z powodów ideowych zamierza zbojkotować festiwal w Opolu. Sama artystka kilka razy odniosła się do stawianych jej zarzutów. Jednemu z internautów, który zarzucał jej "sprzedanie się" odpowiedziała, że nie robi tego dla pieniędzy.