Wreszcie
głos zabrała sama Kayah, która napisała na Facebooku, że nie wystąpi w Opolu, gdyż w ten sposób chce okazać solidarność z mniej znanymi ocenzurowanymi artystami. Dołączyła do niej
Katarzyna Nosowska. W środę Rodowicz głośno
zastanawiała się nad wycofaniem z festiwalu. Wczoraj wieczorem piosenkarka po raz kolejny ustosunkowała do sprawy - ogłosiła, że
mimo wszystko wystąpi w Opolu. "Nie dajmy się podzielić, niech żyje muzyka" - zaapelowała piosenkarka, która wyraziła rozczarowanie tym, że walczyła o Kayah w TVP, a teraz Kayah się wycofała.