Jacek Kurski jest pierwszym prezesem TVP od początku festiwalu w Opolu, za którego nie odbędą się koncerty.
Jacek Kurski jest pierwszym prezesem TVP od początku festiwalu w Opolu, za którego nie odbędą się koncerty. fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta

Prezes Jacek Kurski ma twardy orzech do zgryzienia. Odwołanie festiwalu w Opolu to nie tylko klęska wizerunkowa TVP przejętej przez PiS, ale i trzy wieczory wolnego czasu antenowego, które nagle trzeba zapełnić czymś innym. Redakcja naTemat dotarła do informacji, co zamiast koncertu w Opolu będzie emitować telewizja publiczna.

REKLAMA
Odwołanie festiwalu w Opolu zrobiło wyrwę w wieczornej ramówce TVP od 9 do 11 czerwca. Jednak telewizja publiczna już wymyśliła, czym wypełnić dziurę po koncertach. Zamiast festiwalu polskiej piosenki polecą głównie zagraniczne, popularne produkcje.
I tak w piątek 9 czerwca o 20:30 widzowie telewizji publicznej będą mogli obejrzeć "Tootsie" - amerykańską komedię z 1982 r. o relacjach między płcią biologiczną i społeczno-kulturową (ang. gender). Następnie wyemitowana zostanie inna komedia z lat 80-tych, "Rybka zwana Wandą" (1988).
Sobotni wieczór w ramówce TVP to najpierw odcinek polskiego "Komisarza Alexa", a następnie komedia romantyczna "Pretty Woman" w bajkowy sposób przedstawiająca prostytucję (1990).
Niedziela w TVP należy do komedii o Bridget Jones - od 20:30 zacznie się emisja pierwszego filmu (2001), a od 22:15 drugiego z serii filmów o perypetiach uczuciowych roztargnionej przedstawicielki branży wydawniczo-medialnej.