Przed rokiem fundacja Jurka Owsiaka też miała podobny problem – również tuż przed samym festiwalem policja uznała, iż Przystanek Woodstock jest imprezą podwyższonego ryzyka. Impreza się odbyła, nic się nie stało. Teraz szef MSWiA przyznał, że w tym roku sytuacja wygląda identycznie, choć określa to nieco inaczej.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
– W tym roku opinia też będzie negatywna – oświadczył rano Mariusz Błaszczak w Polskim Radiu. Do kwestii organizacji festiwalu minister wplótł wątki polityczne. Jak pisaliśmy w naTemat, Jurka Owsiaka Błaszczak określił jako "kogoś, kto bardzo wyraźnie związany jest z totalną opozycją".
Do Kostrzyna nad Odrą co roku przyjeżdżają nie dziesiątki, a wręcz setki osób. Wielu z nich po słowach Błaszczaka zadawało sobie pytanie, czy stanowisko policji oznacza, iż w tym roku Przystanek Woodstock się nie odbędzie. Mamy w tej sprawie odpowiedź Jurka Owsiaka. Uspokajającą. Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy napisał długi list do ministra spraw wewnętrznych i administracji. Jego treść zamieścił na stronach internetowych festiwalu.
Dalej Owsiak zwraca uwagę na istotną różnicę w tym, co mówi policja, a co twierdzi minister. Potwierdza, że Komenda Miejska Policji w Gorzowie wydała opinię dotyczącą tegorocznego Festiwalu. Ale... "Nie jest ona – jak Pan mówi negatywna – jest ona taka sama jak rok temu. Mówi ona o podejmowanych przygotowaniach i przewidywanych zagrożeniach" – pisze Jurek Owsiak do Mariusza Błaszczaka. Podkreśla przy tym, że rozumie, iż "w ciągu 22 lat istnienia naszego Festiwalu – Europa zmieniła się", dziękuje za decyzję o tym, iż przy zabezpieczeniu Przystanku Woodstock pracować będzie co najmniej 1570 policjantów i zapewnia, że organizatorzy wprowadzą kilka ważnych zmian poprawiających bezpieczeństwo.
Tak jak przed rokiem, teren do zabawy przed scenami będzie ogrodzony. Tam będzie obowiązywał zakaz wnoszenia napojów i plecaków. Parkingi dla samochodów będą wytyczone w nowych miejscach, daleko od stref zabawy. Wzmocnione zostaną kontrole przy drogach prowadzących na festiwal.
Do politycznych zarzutów Mariusza Błaszczaka szef WOŚP odniósł się dopiero pod koniec listu. I to bardzo krótko: "Panie Ministrze! Bardzo proszę w swoich wypowiedziach nie upolityczniać Festiwalu. Przystanek Woodstock jest dla wszystkich i ze wszystkimi".
w oświadczeniu ws. bezpieczeństwa Przystanku Woodstock
Szanowny Panie Ministrze,
Zacznę od podziękowań! Przez wiele lat na Przystanku Woodstock wypracowaliśmy fantastyczną formę współpracy ze wszystkimi zawodowymi służbami. To ona zbudowała niezwykłą atmosferę tego jednego z największych festiwali na świecie. Zbudowała jego bezpieczeństwo i wzajemną odpowiedzialność – nas - organizatorów i jego uczestników. To dzięki super działaniu ze służbami zawodowymi - Policją, Strażą Pożarną, a także Policją Niemiecką, służbami granicznymi, Państwową Inspekcją Sanitarną, a także urzędem Wojewody Lubuskiego – Przystanek Woodstock jest przykładem imprezy, w ramach której wszyscy zaangażowani w jej organizację, zwracają uwagę na każdy aspekt jej bezpiecznego przebiegu. Podległe Panu służby od wielu lat przygotowują się razem z nami do Festiwalu.
Nasz festiwal jest pozytywnym przesłaniem uczącym ludzi wzajemnego poszanowania, a także dbania o siebie i przestrzegania reguł, które na tym festiwalu panują. Ale nawet przez 5 minut nie zwalnia nas to i nigdy nie zwalniało z myślenia o jego bezpieczeństwie. Jeśli Pan chce to zrozumieć – najlepiej byłoby to zrobić odwiedzając nas, co czynili pana poprzednicy. Przez kilka lat naszymi gośćmi byli Komendanci Główni Policji, którzy mieli okazje na własne oczy zobaczyć, jak skonstruowana jest ta ogromna machina i obserwować standardową wizytę służb antyterrorystycznych, które dokładnie sprawdzały każdą woodstockową scenę. Półtora tygodnia temu wysłaliśmy propozycję spotkania z Komendantem Głównym Policji w celu zaprezentowania naszych planów dotyczących zabezpieczenia 23. Przystanku Woodstock. Wciąż czekamy na odpowiedź.